Klient
IGTE, czyli Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych istnieje od 1999 roku i prowadzi m.in. działania edukacyjne oraz wspiera tworzenie legislacji, która sprzyja tworzeniu odpowiedzialnego prawa w tym zakresie. Jej członkowie zarządzają aktywami, oscylującymi w granicach ponad stu mld złotych, inwestowanych w polską gospodarkę. Do obszaru jej działalności zalicza się także rozwijanie wiedzy eksperckiej w zakresie zabezpieczenia emerytalnego i rynku kapitałowego oraz edukuje na temat szeroko rozumianego systemu emerytalnego.

Klient
IGTE, czyli Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych istnieje od 1999 roku i prowadzi m.in. działania edukacyjne oraz wspiera tworzenie legislacji, która sprzyja tworzeniu odpowiedzialnego prawa w tym zakresie. Jej członkowie zarządzają aktywami, oscylującymi w granicach ponad stu mld złotych, inwestowanych w polską gospodarkę. Do obszaru jej działalności zalicza się także rozwijanie wiedzy eksperckiej w zakresie zabezpieczenia emerytalnego i rynku kapitałowego oraz edukuje na temat szeroko rozumianego systemu emerytalnego.
Izba stworzyła kurs „Zadbane Finanse” – bezpłatny e-learning, który uczy podstaw zarządzania pieniędzmi. Jak jednak przekonać pokolenie TikToka do zainwestowania swojego czasu w naukę o finansach? Najlepiej postawić na przemyślaną reklamę i twórców internetowych. IGTE postawiło przed nami zadanie pozyskania zapisów na swój kurs wśród młodych osób (18-30 lat), czyli grupy, która bardziej niż stopami procentowymi, interesuje się najnowszymi trendami na TikToku. Brzmi jak próba sprzedaży obligacji na dancingu? Właśnie dlatego potrzebowaliśmy niestandardowego podejścia, które przełamie stereotyp nudnej edukacji finansowej i trafi do serc (i portfeli) młodych odbiorców. Wiedzieliśmy, że aby zwiększyć zasięgi akcji, należy postawić na reklamę na TikToku, gdzie przybywa grupa odbiorców. Sam zasięg jednak nie wystarczy, należy również złapać uwagę odbiorców. Ta jednak w przypadku tej grupy docelowej bywa rozproszona i chaotyczna – podobnie jak ich finanse. Postawiliśmy na fuzję reklamy płatnej i influencer marketingu. Doszliśmy do wniosku, że nikt nie przykuje uwagi odbiorców tak twórcy internetowi, a reklama tylko zwiększy zasięgi. Zamiast rozproszyć budżet na giełdzie influencerów, przeprowadziliśmy precyzyjny audyt rynku, szukając twórców, których followersi poza zainteresowaniem najnowszymi trendami mogliby pomyśleć także o swojej przyszłości finansowej. Spośród dwudziestu potencjalnych twórców, wybraliśmy trzech najlepiej dopasowanych do profilu naszych „mentalnych inwestorów”, czyli uczestników kursu. To oni stali się twarzami naszej kampanii. Twórcy nagrali materiały wideo, które następnie zostały użyte w reklamie. Zyskały też niemałe wyniki organiczne przekraczające milion wyświetleń. Użycie jako materiału reklamowego wideo od twórców okazało się strzałem w dziesiątkę. Grupa docelowa nie tylko nie pomijała reklamy, ale pozytywnie na nią reagowała. Łącznie materiały zostały wyświetlone ponad 2 miliony razy i wygenerowały niemal 9000 kliknięć. Wyświetlenia to jedno, ale jak to przełożyło się na wynik, czyli zapisy na kurs? Można powiedzieć, że grupa docelowa rejestrowała się w tempie viralowym. Łącznie TikTok pozyskał 1 721 zapisów na kurs i stał się numerem 1 spośród wszystkich źródeł pozyskania rejestracji, wyprzedzając kanały trakcyjnie kojarzone z performance marketingiem. Kampania realizowana dla IGTE pokazała, że czas spędzany na TikToku nie musi być zmarnowany, ale może edukować, a system reklamowy tej platformy może generować konkretne efekty w postaci zapisów na kurs. Warunkiem jest odpowiednia strategia, która odpowiada na potrzeby i preferencje grupy odbiorców, dla których chińska platforma jest wyborem numer jeden spośród mediów społecznościowych. Wyzwanie
Rozwiązanie
Wyniki
Wnioski