Black Friday wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych i ma tam miejsce w pierwszy piątek po Święcie Dziękczynienia. Thanksgiving Day to dla Amerykanów jedno z najważniejszych świąt, które obchodzą w czwarty czwartek listopada. Czarny Piątek uznaje się za oficjalny początek zakupowego okresu przedświątecznego i to nie tylko w USA. Na świecie, nie zawsze jest to typowy Black Friday – na przykład w Chinach dniem specjalnych okazji jest Dzień Singla (Single’s Day), który przypada 11 listopada. W Polsce Black Friday odbywa się w ostatni piątek listopada.
Spis treści:
- Nie tylko piątek…
- Dlaczego Black Friday?
- Waleczny (czarny) piątek
- Cyber Black Friday
- Black Friday w Polsce
- Fake Friday?
- Podsumowanie
Nie tylko piątek…
Znak towarowy „Small Business Saturday” należy do American Express Marketing & Development Corp. Firmy biorące udział w tym wydarzeniu, zamieszczają informacje w social media pod hasztagiem #SmallBusinessSaturday. Piątek, poniedziałek i sobota to jedyne dni, w których kupimy taniej. Green Monday, czyli zielony poniedziałek w branży e-commerce, odbywa się w drugi poniedziałek grudnia. Termin ten wymyślił eBay, który 2007 r. właśnie w tym czasie zanotował niebywały zysk. Okazało się, że złożenie zamówienia online w drugi poniedziałek grudnia, powoduje, że odbiorca otrzyma przesyłkę jeszcze przed świętami. Mówi się też, że Green Monday to taki Cyber Monday 2. Czas wyprzedaży trwający dłużej i obejmujący zarówno piątek, jak i poniedziałek, określa się mianem Cyber Week.
Od kiedy granica między sprzedażą tradycyjną a internetową stała się mniej wyraźna (na dobre weszła w zwyczaje konsumentów) – Black Friday ma miejsce również w sieci. Czarnemu Piątkowi towarzyszą kontrowersje. Duże obniżki cen wzbudzają u kupujących spore emocje, zdarza się, że sklepy celowo zawyżają ceny, by móc je w tym dniu obniżyć, a wiele marek akcentuje negatywny wpływ produkcji i nadmiernego kupowania na środowisko naturalne. Jednak mimo wielu napięć, Black Friday na dobre wpisał się obraz handlu i każdego roku cieszy się ogromnym zainteresowaniem konsumentów. Skąd wzięła się nazwa zakupowego szaleństwa? Jest kilka teorii. Przybliżamy kilka z nich.
Dlaczego Black Friday?
24 września 1869 roku na Wall Street za sprawą działań finansistów skupujących ogromne ilości złota doszło do załamania. Jay Gould i James Fisk wpływali na rynek złota korzystając z politycznych powiązań. Kiedy cena kruszca wzrosła 162 dolarów za uncję, a sprawa wydała się – na giełdzie wybuchł kryzys. Zachwianie rynkiem złota wpłynęło też na ceny surowców.
O Black Friday (ale i Black Saturday) mówiono również w latach pięćdziesiątych w Filadelfii. Dwa tłumy – kibiców przybyłych na odbywający się co roku mecz Army-Navy i kupujących – zmieszało się, wywołując trudny do opanowania chaos. W tym czasie doszło nie tylko do wzmożonego ruchu ulicznego (korków i trudnych do przejścia chodników), ale również kradzieży w sklepach. Miejscowa policja miała problem z opanowaniem zamieszania. Z uwagi na to, przez wiele lat sformułowanie „czarny piątek” miało negatywne skojarzenia. Nie pomogły nawet próby podjęte na początku lat sześćdziesiątych przez władze miasta i przedstawicieli policji, mające przemianować „Black Friday” na „Big Friday”.
Wzmianka o „Black Friday” na stronie Fulton History, 1961 r.
Wspomina się również Black Friday, mówiąc o nieobecności pracowników po święcie dziękczynienia. Wzmianka na ten temat pojawiła się w artykule z 1951 r. pod tytułem „Friday After Thanksgiving" („Piątek po Święcie Dziękczynienia”) opublikowanym w Factory Management and Maintenance. Nieobecność pracowników nie miała nic wspólnego ze wzmożonym ruchem zakupowym. Pracownicy masowo zgłaszali chorobę, by przedłużyć sobie w ten sposób weekend. Wiele firm ustaliło wówczas, że dzień ten będzie wolny od pracy.
O Black Friday wspomina się również w odniesieniu do sprzedawców handlu detalicznego. Po Święcie Dziękczynienia, sklepy obserwowały na tyle wzmożonych ruch, że odrabiały straty z całego roku (od stycznia do listopada). W dokumentacji księgowej sklepów w USA straty oznaczano czerwonym kolorem, natomiast zyski czarnym – piątkowy obrót zaznaczono więc na czarno. Po raz pierwszy, w tym kontekście, sformułowanie „Black Friday” użyto w 1981 r., w artykule The Philadelphia Inquirer: „Shoppers Flood Stores for 'Black Friday’”. Właśnie ta teoria wydaje się najbliższa dzisiejszemu Black Friday.
Waleczny (czarny) piątek
Niska cena pełnowartościowego produktu i dostępność wywołuje skrajne emocje. Wiele osób liczy na to, że kupi produkt, który bez obniżonej ceny mógłby nieco bardziej nadszarpnąć budżet. W najlepszych wypadkach prowadzi to, do wyrywania sobie produktów. W najgorszych kończy się użyciem przez klientów siły, interwencją policji i medyków oraz nieodwracalnymi skutkami.
https://fortune.com/2019/11/11/black-friday-2019-spending-preview/
Jak pokazują informacje pochodzące z tego okresu, co roku mamy do czynienia z incydentami, nieraz tragicznymi w skutkach. Na przykład w 2008 roku w Nowym Jorku tuż po otwarciu jednego ze sklepów sieci Walmart doszło do wyważenia drzwi przez około 2000 osób. Tłum stratował jednego z pracowników, który w wyniku obrażeń zmarł. Uszczerbku doznało jeszcze kilkanaście innych osób, w tym kobieta w ciąży. Z kolei w 2011 roku, również w sklepie Walmart, ale tym razem w Los Angeles, kobieta wobec innych kupujących użyła gazu pieprzowego. Według ustaleń policji zabrała ze sobą gaz, licząc się z tym, że wykorzysta go, by zyskać przewagę nad pozostałymi klientami.
Black Friday w Wielkiej Brytanii, https://www.dailymail.co.uk/
Co roku tworzy się zestawienia tragicznych wydarzeń podczas Black Friday, czego przykładem jest strona blackfridaydeathcount.com – ostatni wpis pochodzi z 2018 r.
Cyber Black Friday
https://blackfriday.com/news/cyber-week-survey
Sklepy internetowe w dniach poprzedzających piątek, do informowania o rabatach czy specjalnie przygotowanych ofertach, wykorzystują przede wszystkim e-mail marketing i reklamę online. Według informacji zamieszczonych na HubSpot, ponad połowa osób weszła na stronę sklepu po obejrzeniu reklamy podczas Black Friday. To właśnie reklama w sieci, w największym stopniu skłania do poszukiwań prezentowanych produktów – zasięgu takiego nie mają reklamy w telewizji czy nawet e-maile. Korzystanie z rozwiązań dostępnych w ramach Google Ads i reklam w social media, okazuje się jednym z najlepszych posunięć.
https://blog.hubspot.com/marketing/black-friday-ads
Zainteresowanie konsumentów ofertami online powoduje większy ruch na stronie, dlatego szybkość witryny będzie czynnikiem decydującym o przewadze konkurencyjnej.
https://think.storage.googleapis.com/docs/mobile-page-speed-new-industry-benchmarks.pdf
W e-commerce ważne będzie także monitorowanie stanu magazynowego, przygotowanie się na zwroty i reklamacje, ratowanie porzuconych koszyków (np. remarketingiem), optymalizacja strony.
Black Friday w Polsce
W ubiegłym roku (jak również dwa lata temu), największa obniżka cen dotyczyła gier komputerowych. Analiza ofert sklepów internetowych, prowadzona przez Deloitte we współpracy z Dealavo (za wirtualnemedia.pl) wykazała, że różnica w obniżonych cenach na Black Friday wyniosła 4%. Jednak biorąc pod uwagę 3-procentowy wzrost cen, mowa o zaledwie 1%. Analizę cen prowadzono między 22 a 29 listopada 2019 r. W Czarny Piątek i Cyfrowy Poniedziałek, najczęściej kupujemy odzież i obuwie, elektronikę, artykuły dla domu i ogrodu (badania TNS Kantar). Według badań Smartscope, zaleconych przez RTV Euro AGD i prowadzonych w październiku 2019 r., 95% ankietowanych zna termin Black Friday. 68% badanych chce w tym dniu robić zakupy, zarówno stacjonarnie, jak i online – jednak większość wciąż deklarowało tradycyjny model zakupów, czyli związany z wizytą w sklepie.
Jak będzie w tym roku? Z uwagi na pandemię, wiele sklepów skoncentrowało się rozwijaniu sprzedaży online. Dla przykładu, spółka LPP, do której należą marki Reserved, House, Cropp, Mohito i Sinsay, ogłosiła zwiększenie nakładów na wdrażanie i rozwój nowych technologii. Do 2023 roku planuje wydać na ten cel 600 mln złotych.
Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco z naszymi artykułami. Nie przegap najciekawszych tekstów.
Administratorem udostępnionych przez Ciebie danych osobowych jest Ideo Force Sp. z o.o. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, jednak ich niepodanie uniemożliwi świadczenie usług na Twoją rzecz. Dowiedz się więcej o zasadach przetwarzania Twoich danych osobowych oraz przysługujących Ci uprawnieniach w Polityce prywatności.
Black Friday to wielkie święto konsumpcjonizmu. Warto mieć na uwadze, że sprzedawcy wykorzystują techniki mające wzbudzić w konsumentach strach przed przegapieniem. Jest to tak zwane zjawisko FoMO (Fear of Missing Out), którego używa się do wytworzenia u kupujących przekonania, że okazja, jaką właśnie otrzymuje, może się już nie powtórzyć. Ale czy na pewno to, co chcemy kupić, jest nam faktycznie potrzebne? W tym dniu i kolejnych, kupujemy głównie ze względu na cenę. Wybór nie zawsze podyktowany jest potrzebą. W 2018 roku IKEA stworzyła kolekcję „PRZYDA SIĘ”, chcąc zwrócić uwagę na ilość posiadanych rzeczy, które leżą zapomniane – bo być może kiedyś przydadzą się. W kolekcji „PRZYDA SIĘ” zaprezentowała DAWNO NIEOTWIERANĄ szafę z nieużywanymi ubraniami, NIGDY NIEUŻYWANE Akcesoria kuchenne, DŁUGOLEŻĄCY Komplet jadalniany z piwnicy i DAWNO ZAPOMNIANE Akcesoria dziecięce ze strychu (poniżej). IKEA podpowiada też, jak radzić sobie z takimi rzeczami. Możemy o nie zadbać, dając im nowe życie, naprawić, przerobić lub oddać potrzebującym, np. poprzez organizację pożytku publicznego.
Inny przykład, to inicjatywa polskiej marki vvidoki, która rok temu prowadziła akcję pokazującą zagrożenia, jakie niesie za sobą konsumpcjonizm i niekwestionowana wiara w obniżkę – mówiąc, że ceny podczas Black Friday i Cyber Monday nie różnią się znacząco od cen w tych dniach na przestrzeni roku.
https://www.facebook.com/vvidoki/
Natomiast we Francji odbywa się akcja „Make Friday Green Again” tworzona przez markę Faguo. W 2019 r. wzięło w niej udział 450 marek odzieżowych, zachęcając klientów do świadomego konsumpcjonizmu. W tym roku jest to już 700 firm, które skłaniają do naprawiania, recyklingu i odsprzedawania tego, co już posiadamy. Marki te namawiają swoich klientów do rozsądnej konsumpcji. Więcej informacji na stronie: https://www.makefridaygreenagain.com/
https://www.instagram.com/faguo/
Fake Friday?
Jeśli chodzi o ceny, to wiele sklepów zawyża cenę przed Black Friday, by móc ogłosić spektakularną obniżkę w tym dniu. Z tego też powodu, powstała strona fakefriday.org, która sprawdza ceny produktów w sklepach oferujących RTV i AGD. Po wpisaniu nazwy producenta i modelu produktu, pojawi się najniższa cena, jaką bot odczytał w ostatnich sześciu miesiącach.
Rok temu, specjalny poradnik dla kupujących przygotował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W niezbędniku UOKiK przed Black Friday zajdziemy informacje dotyczące zarówno kupowania przez internet, jak i stacjonarnie, w tym kwestie związane z reklamacją, sprawdzeniem przesyłki przy kurierze, zwrotem przecenionego produktu czy bezpieczeństwem płatności.
Streszczenie
- Black Friday wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych i ma tam miejsce w pierwszy piątek po Święcie Dziękczynienia.
- Podczas Black Friday sklepy oferują znaczne zniżki i pracują dłużej lub są czynne całą dobę. Promocje trwają nawet kilka dni, a przedłużeniem Black Friday jest Cyber Monday
- Od kiedy granica między sprzedażą tradycyjną a internetową stała się mniej wyraźna – Black Friday ma miejsce również w sieci.
- 24 września 1869 roku na Wall Street za sprawą działań finansistów skupujących ogromne ilości złota doszło do załamania – na giełdzie wybuchł kryzys.
- Black Friday to święto okazji dla kupujących, a dla sprzedawców i osób pilnujących porządku niezwykle trudny czas.
- Mimo, że tradycja Black Friday wiąże się przede wszystkim z obecnością w sklepach, rynek e-commerce ma się w tym czasie równie dobrze. Black Friday, podobnie jak następujący po nim Cyber Monday, także jest cyfrowy.
- W Polsce Black Friday na dobre zaczął się w 2015 r. Polacy chętnie w tym dniu kupują, ale równie często korzystają z promocji ogłaszanych podczas Cyber Monday i ofert z okazji Dnia Darmowej Dostawy.
- Black Friday to wielkie święto konsumpcjonizmu.
Podsumowanie
Rok 2020 pod względem zakupów, jest rokiem wyjątkowym. Światowe zawirowania związane z pandemią, nie tylko wpłynęły na sposób kupowania, ale zmieniły priorytety i potrzeby konsumentów. Coraz więcej uwagi zwracamy na dostępność produktów online, bezpieczeństwo płatności, dogodną opcję dostawy. Rośnie też świadomość, ale i nieufność. Coraz więcej osób wie, że obniżona cena, nie zawsze oznacza oszczędność – część sprzedających wcześniej podnosi ceny lub tylko nieznacznie zmniejsza je w piątek. Na uwagę z pewnością zasługuje darmowa dostawa, która nawet w przypadku produktów w standardowych cenach, zachęca do kupna. Końcówka roku jest z pewnością doskonałą okazją do kupowania, o czym właściciele sklepów nie pozwalają zapomnieć.